czwartek, 23 lutego 2012

O przypominaniu sobie imion. 1/2

Może się zdarzyć, że ktoś ma dobrą pamięć do twarzy a złą do nazwisk. To dlatego, że mózg przechowuje te dwie informacje w różnych miejscach. 
Ponieważ łatwiej jest skojarzyć zawód z twarzą, ludzie zwykle łatwiej zapamiętują zawód czy miasto nowo poznanej osoby.


Potwierdzają to badania Gillian Cohen i Dorothy Faulkner.
 W "Charakterach" nr 3/2012 czytamy:
" ... miejsce pracy nowo poznanej osoby i jej hobby zapamiętało ok. 70 proc. badanych, miasto, z którego pochodzi - 61 proc. Imię i nazwisko zapadło w pamięć tylko 30 proc. z nich."
Chciałabyś/chciałbyś lepiej pamiętać imiona i nazwiska?
Na pewno odpowiedziałeś: TAK
Rozwiązaniem jest trening JAK SIĘ UCZYĆ? Studium Doskonalenia Zdolności Poznawczych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz