Moja najstarsza córka już jako małe dziecko miała głęboko filozoficzne przemyślenia. Kiedy dawno temu pisałam felieton o akceptacji, spytałam ją: "Co robisz, kiedy dzieje się nie tak, jak chcesz?". Miała wtedy 14 lat i odpowiedziała: "Mamo, jest jak jest, jakby miało być inaczej, toby było". Większej mądrości nie słyszałam. Ewa Woydyłło

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz