Warto przypomnieć pewną oczywistość, bo oczywistości mają to do siebie, że wylatują nam z pamięci. Nie jesteś innymi ludźmi. Jesteś sobą. Nie masz władzy nad innymi. Nie możesz w stu procentach kontrolować tego, co myślą o świecie, o polityce albo o tobie. Nie masz władzy nad szkodami, które poczynili, nawet jeśli wyrządzili je tobie. Bez wątpienia często uczymy się od siebie nawzajem. Czasem inni ludzie uczą się od ciebie. To wspaniałe, choć rzadsze, niż chcielibyśmy przyznać. Jak to ujęła Ayishat Akanbi: „Jeśli uzależniłbyś swoje wyzdrowienie od tego, czy inni przyznają się do błędu, nie doczekasz się go do grobowej deski”. Pielęgnując w sobie nienawiść, nie karzesz nikogo oprócz siebie. Inni ludzie to inni ludzie. Ty to ty. Matt Haig
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz