Istnieje związek pomiędzy sprawnością umysłową dziecka i tym jak sobie radzi z czynnościami samoobsługowymi.
Te dzieci, które marudzą i ociągają się przenoszą takie zachowanie na zadania dydaktyczne: zbyt wolno układają przedmioty potrzebne do zajęć, zwlekają z wykonywaniem poleceń.
Te które robią bałagan wokół siebie (rzucają ręcznik byle gdzie, byle jak) są równie niestaranne realizując inne zadania, np. nim ułożą coś konkretnego z klocków, szukają "nie wiadomo czego" i przestawiają klocki (są tym tak pochłonięte, że tracą z pola widzenia sens zadania).
Warto poważnie potraktować kształtowanie umiejętności samoobsługowych sześciolatków.
Bliżej przedszkola 12/2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz