Próba przypomnienia sobie materiału, którego się uczysz jest skuteczniejszą metodą niż ponowne czytanie.
Psycholog Jeffrey Karpicke w jednej z ankiet poprosił, aby studenci sporządzili listę strategii jakich używają podczas studiów. Okazuje się, że większość studentów wielokrotnie czyta swoje notatki, podręczniki, a niewielu próbuje samodzielnie powtarzać. To nie gwarantuje, że się nauczą. Łatwiej jest bowiem zajrzeć do książki niż próbować samemu sobie przypomnieć, dlatego studenci mogą mieć wrażenie, że materiał jest w ich głowie. Tak nie jest.
Podobnie jest z zakreślaniem tekstu. Ruch ręki daje fałszywe przekonanie, że wprowadziliśmy informację do mózgu. TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz