Mówi się, że coś nam się zapisało (wyryło) w naszej pamięci. Platon i Arystoteles porównali pamięć jako tablicę, na której zapisywane są idee, informacje.
Czasem mówi się, że coś utkwiło nam w pamięci, albo wypadło z niej, albo uleciało. Tę metaforę stosował Platon, gdy porównywał pamięć do klatki z ptakiem. Tak jak nie zawsze udaje się wydobyć informacje z pamięci, tak i nie zawsze daje się schwytać ptaka, który jest w klatce.
Pamięć porównuje się też do rezonansu. Dźwięk kamertonu o określonej częstotliwości wywołuje wibrację innego kamertonu o zbliżonej częstotliwości. Podobnie jest z pamięcią, informacja, która jest wskazówką w przypominaniu rezonuje z odpowiednią informacją w pamięci i dzięki temu następuje przypominanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz