Prezydent de Gaulle zawsze, gdy chciał wywrzeć na kimś wrażenie, wykorzystywał swoją doskonałą pamięć.
Kiedy pewien finansista, referował mu problem, ujął go w jedenaście punktów, gdy skończył, prezydent kolejno przeanalizował każdy z punktów, czym wprawił w podziw swojego rozmówcę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz